Podobnie jak każdy inny dodatek Bezimienni nie wprowadzają zmian mechanicznych do rozgrywki a oferują nam więcej treści, która bez wątpienia urozmaici zestaw Aeon’s End, który już posiadamy.
Czy Bezimienni rzeczywiście podarują nam nowości, po które warto sięgnąć? Jak zawartość pudełka wypada w połączeniu z wersjami podstawowymi i czy Nemezis spełnili moje oczekiwania? O tym między innymi jest dzisiejszy tekst: Bezimienni – recenzja dodatku do Aeon’s End, zapraszam serdecznie:)
Zawartość pudełka

- 1 mag bram
- 2 Nemezis
- 26 kart Nemezis
- 38 kart graczy i 7 modyfikatorów
Nowy mag
Malastar – Mentor Magów Bram:
- W walce może otworzyć maksymalnie 3 bramy; na początku wszystkie są zamknięte;
- Jego umiejętność dodatkowa – Dar Eteru – pozwala na pozyskanie zaklęcia z dowolnego stosu zasobów i przygotowanie go na otwartej bramie dowolnego gracza, co czyni go postacią wspomagającą/ supportującą.
- Aby użyć tej umiejętności potrzebuje aż 6 ładunków;
- Początkowa talia Malastara składa się jednego zaklęcia i aż 9 kryształów;
- Jego kartą specyficzną jest Samospalenie – zaklęcie, które gdy jest przygotowane pozwala na pozyskanie jednego ładunku w razie otrzymania przez postać obrażeń.

Nowe Nemesis
Władca Plagi: czy dasz się przekupić?

Przygotowując rozgrywkę przeciwko Władcy Plagi formujemy dodatkowy stos zasobów, składający się ze Spaczonych Jadeitów.
W trakcie prób pokonania tego Nemezis będziemy niejednokrotnie zmuszeni pozyskać te kryształy dodając je do swoich talii. To jednak nie wszystko! Jadeity kuszą możliwością wykorzystania 2 dodatkowych jednostek eteru pomimo uszczerbku na zdrowiu, lecz musimy się ich pozbywać by dać sobie choć cień nadziei na wygraną.

Wstrętna kreatura posiada bowiem tzw. Tor Spaczenia, do którego dołączony jest żeton Władcy Plagi. Tracąc Spaczone Jadeity z uformowanego wcześniej stosu możemy doprowadzić do przesunięcia żetonu coraz dalej na torze. Konsekwencje tego typu działań będą dla nas tragiczne, ostatecznie mogą doprowadzić do przedwczesnej porażki…
Ostatnie pole na torze oznacza klęskę graczy. Przegrać możemy też tradycyjnie, tracąc punkty życia Gravehold lub wyczerpując wszystkich magów. Wygramy natomiast, jeśli zabierzemy Władcy 70 HP lub wyczerpiemy talię Nemezis.

„Nieee… nie dam się. Niech mu będzie, wykorzystam jadeit i akurat 7 eteru będzie”
W rozgrywce przeciw Władcy Plagi, często pójdziemy na kompromis 🙂

Czasem Spaczony Jadeit na ręce może okazać się wybawieniem…
Marnotrawny – mistrz unikania ciosów
Nemezis dysponuje tzw. schematem pozycji, na którym z początkiem rozgrywki układamy specjalny żeton. Pola na schemacie odpowiadają numerom bram.

Aktualna pozycja żetonu wskazuje, która brama (i przygotowane na niej zaklęcia) są połączone z Marnotrawnym. Tylko połączone czary zadają pełne zranienia; jeśli zatem zaatakujemy zaklęciem z niepołączonej bramy, zadamy tylko połowę obrażeń.

W przypadku Marnotrawnego również poplecznicy mogą być połączeni z odpowiednimi bramami

Często są oni także jego„tarczą ochronną”.
Aby wygrać z Marnotrawnym musimy zadać obrażenia równe 60 punktom życia, co w przypadku mistrza unikania ciosów jest zadaniem bardzo trudnym.
Bezimienni – karty rynku zasobów
Zaklęcia
- Płomień – jako najtańsze zaklęcie (4e) zadaje 2 obrażenia plus ewentualne dodatkowe wiążące się z użyciem większej liczby tych kart w danej turze. Mi nie udało się w pełni wykorzystać potencjału tego czaru, zawsze decydowałam się wydać eter na inne rzeczy
- Uderzenie Wróżby – zadaje aż 5 obrażeń przy aktywacji. Jeśli zdecydujemy się poświęcić ładunek, będziemy mogli odkryć 2 karty z talii Nemezis i ułożyć je w dowolnej kolejności
- Piętno Mędrca – kosztuje 7e i musi zostać przygotowane na dwóch bramach. Pozwala na dobranie dodatkowej karty i przy aktywacji zadaje 6 obrażeń. Jest to moje ulubione zaklęcie z tego dodatku.
- Luminacja – najdroższe, kosztujące aż 8e zaklęcie zadaje 5 obrażeń i pozwala każdemu sojusznikowi dobrać dodatkową kartę. To zaklęcie sprawdzi się najlepiej w rozgrywce na 4 graczy
Klejnoty
- W pudełku znajdziemy tylko jeden klejnot – Wysysający Agat, który w momencie pozyskania daje również jeden ładunek. Karta teoretycznie pasuje do „ładunkożernego” Malastara 🙂
Artefakty
- Roztapiający Młot również wydaje się być kartą stworzoną pod grę Malastarem – otrzymamy ładunek oraz możliwość zniszczenia karty dowolnego gracza.
- Spirala Czasoprzestrzenna natomiast pozwala aktywować zaklęcie bez odrzucania go, lecz kosztuje aż 7 eteru! Posiadając mocne czary może okazać się wybawieniem.



Pierwsze Aeon’s End + Bezimienni
- W pierwszej wersji podstawowej nie ma żadnego Nemezis z 4tym poziomem; nie znajdziemy tam też tak trudnego przeciwnika, jakim jest Marnotrawny (poz. 7)
- Władca Plagi, podobnie jak Maska Kłamstw ingeruje w talię graczy rozdając im „swoje” karty
- Malastar będzie jedynym magiem z możliwością pozyskiwania kart za pomocą zdolności specjalnej
- Zaklęcie Piętno Mędrca z Bezimiennych należy przygotować na dwóch przylegających bramach; w Aeon’s End nie ma żadnego takiego zaklęcia, więc będzie to pewna nowość
- Uderzenie Wróżby może okazać się bardzo pomocne przy grze postaciami, które mogą w jakiś sposób ingerować w poczynania Nemezis (np. naładowany Adelheim odrzuca karty ataku oraz mocy bez ich rozpatrywania a Phaedraxa niweluje zadane obrażenia Gravehold lub graczom podczas danej tury). Dzięki temu zaklęciu łatwiej zaplanujemy dalsze ruchy magów.
Wieczna wojna + Bezimienni
- Marnotrawny zasili szeregi najtrudniejszych Nemezis z Aeon’s End – posiada ten sam poziom co Megiera Bram i Arcymag Zasłony
- Władca Plagi będzie jedynym Nemezis z czwartym poziomem trudności
- Umiejętność Malastara działa podobnie do zdolności Yan Magdy
- Zyskamy kolejne zaklęcie, które trzeba przygotować na dwóch bramach
- Wysysający Agat jako jedyny klejnot pozwoli pozyskać dodatkowo 1 ładunek
- Uderzenie Wróżby jako jedyne zaklęcie umożliwi ingerencję w talię Nemezis i ułożenie jej wierzchniej części według naszych preferencji. Po raz pierwszy będziemy mogli również podejrzeć, co wróg zaplanował na najbliższą przyszłość.
Podsumowanie
Warto zainwestować w Bezimiennych głównie dlatego, że w tym rozszerzeniu podarowano nam aż dwóch nowych wrogów o zupełnie różnych poziomach trudności. Mechaniki, jakie zastosowano tym razem są bardzo ciekawe i – jak zwykle – różnią się zupełnie od tych, które znalismy do tej pory.
Po raz pierwszy zetkniemy się z Nemezis, którego działanie związane jest z ingerencją w nasze bramy i przygotowane na nich zaklęcia. Żaden z dostępnych do tej pory potworów nie dysponował także własną talią kryształów. Rozgrywka przeciw nowym wrogom będzie zatem równie interesująca, wymagająca i dająca wiele frajdy.
Malastar jest świetnym magiem wspierającym, jedynym występującym w tym dodatku. Jego zdolność specjalna skłania mnie jednak ku stwierdzeniu, że lepiej uzupełni wachlarz postaci z wersji pierwszej. Yan Magda z Wiecznej Wojny działa bardzo podobnie. Nie będziemy mieli jednak tutaj do czynienia z duplikatem a z postacią o pokrewnym działaniu.
Nie sposób nie wspomnieć też o Uderzeniu Wróżby, gdyż w moim odczuciu jest ono najbardziej innowacyjnym zaklęciem z tego dodatku. Możliwość podejrzenia dwóch kolejnych kart Nemezis może dać nam bardzo dużo, nie wspominając o dowolnym ich ułożeniu.
Nie ważne którą wersją podstawową dysponujecie, Bezimienni przyniosą Wam kolejne godziny genialnej zabawy, głównie za sprawą zupełnie nowych wrogów, których przecież trzeba pokonać 🙂 Dostaniecie też kilka ciekawych kart. Aeon’s End jest tak dobrą grą, że zawartości nigdy za wiele – zatem tym z Was, którzy do #AeonsEndLovers należą – dodatek szczerze polecam 🙂